Prawdziwy Egipt z podróżnikiem i archeologiem – kameralne grupy, autentyczne doświadczenia, 20 lat pasji odkrywczej. Przygoda, którą zapamiętasz na całe życie.

1. Czym moje wyprawy różnią się od ofert standardowych biur podróży i dlaczego warto w nie zainwestować?

Moje wyprawy to nie produkt z turystycznej półki, lecz inwestycja w przeżycia, których nie da się wycenić. Różnica jest fundamentalna. Biura podróży sprzedają gotowy, przewidywalny plan, skrojony pod masowego turystę. Ja zapraszam Cię do współtworzenia autentycznej przygody szytej na miarę Twoich indywidualnych potrzeb i ciekawości świata.

Zamiast gonić za „odhaczaniem” punktów z listy, zanurzamy się w prawdziwym Egipcie. Podróżujemy w kameralnych, 3–5-osobowych grupach, co daje nam elastyczność i dostęp do miejsc, o których duże wycieczki mogą tylko pomarzyć.

Moja oferta to wartość ponad 20-letniego doświadczenia, wiedzy o Egipcie i relacji z Egipcjanami budowanych latami. To nie jest tylko zwiedzanie – to również rozmowy z miejscowymi przy ich ulubionej mocnej i słodkiej herbacie, poznawanie życia codziennego w Egipcie i doświadczanie biegu wydarzeń moimi oczami. Biuro podróży sprzeda Ci wycieczkę, ja zapraszam Cię do przeżycia historii.

2. Czy takie wyprawy są bezpieczne?

Bezpieczeństwo jest absolutnym priorytetem. Paradoksalnie, schodząc z utartych szlaków i wtapiając się w lokalne życie, stajemy się mniej widoczni niż typowe, głośne grupy turystyczne, które mogą przyciągać niechcianą uwagę. Moje wieloletnie doświadczenie, w tym stały udział w wykopaliskach, znajomość języka i kultury oraz rozbudowana sieć zaufanych lokalnych kontaktów – od kierowców po właścicieli małych hotelików – tworzą solidną siatkę bezpieczeństwa.

Od samego początku Twojej przygody jestem z Tobą. Unikamy miejsc ryzykownych, a elastyczność programu pozwala nam na bieżąco reagować na każdą sytuację. Egipt to państwo, w którym służby są bardzo widoczne, co dodatkowo zwiększa ogólny poziom bezpieczeństwa. Pamiętaj, że zapraszam Cię do kraju, który jest moim drugim domem i pokazuję Ci go tak, jak pokazałbym najbliższym przyjaciołom, z najwyższą dbałością o spokój i komfort.

3. Jak rozumieć „opuszczenie strefy komfortu” i „trekkingowy styl”? Jaki jest standard noclegów i ogólne warunki?

„Opuszczenie strefy komfortu” to przede wszystkim kwestia mentalna, a nie fizyczna. Chodzi o otwartość na świat rządzący się innymi prawami, który jest chaotyczny, głośny i niedoskonały. To gotowość, by z uśmiechem i wzruszeniem ramion przyjąć drobne niewygody w zamian za autentyczność, której nie znajdziesz w sterylnym kurorcie.

„Trekkingowy styl” oznacza mobilność i minimalizm. Podróżujemy z lekkimi plecakami, a nie wielkimi walizkami, co pozwala nam swobodnie korzystać z lokalnego transportu i docierać do szczególnych, zwykle niedostępnych dla zwykłych turystów, miejsc.

Standard noclegów zawsze ustalamy wspólnie przed wyjazdem. Moja filozofia to unikanie bezdusznych, wielkich hoteli na rzecz miejsc z klimatem. Mogą to być lokalne hoteliki, pokoje w polskiej stacji archeologicznej w Kairze czy nawet nocleg pod gołym niebem na pustyni. Kluczem jest elastyczność. Jeśli grupa zdecyduje, że marzy o nocy w luksusowym hotelu, zorganizujemy to. Prostota w podróży to dla mnie nie ograniczenie, lecz wyzwolenie.

4. Czy muszę mieć kondycję sportowca, żeby wziąć udział w wyprawie?

Absolutnie nie! Moje wyprawy to nie survival dla komandosów, lecz relaksująca przygoda. Owszem, wymagają pewnej sprawności fizycznej, ale w granicach zdrowego rozsądku. Jeśli jesteś w stanie spacerować po mieście przez kilka godzin, wejść na czwarte piętro bez windy i nie przeraża Cię piesza wędrówka po nierównym terenie, poradzisz sobie bez problemu.

Najważniejsza jest chęć aktywnego spędzania czasu. Będziemy sporo chodzić, odkrywając zaułki miast, zwiedzając rozległe świątynie czy wędrując po pustkowiach. Tempo zawsze dostosowujemy do całej grupy. Celem jest czerpanie radości z odkrywania i ładowanie baterii psychicznych, a nie wyścig na czas.

5. Podróżujemy w małych grupach. Kto zazwyczaj bierze w nich udział? Czy mogę pojechać sam/sama?

Kameralny charakter wypraw to ich sedno. Uczestnicy to zazwyczaj ludzie tacy jak Ty – ciekawi świata, otwarci, z poczuciem humoru i pozytywnym nastawieniem. Są to często właściciele biznesów, specjaliści, ludzie sukcesu, którzy w podróży szukają czegoś więcej niż tylko odpoczynku. Wiek nie ma znaczenia, bo liczy się wspólna pasja i energia. Zawsze podkreślam, że szukam partnerów do przygody, a nie zwykłych klientów.

Oczywiście, że możesz pojechać w pojedynkę. Wiele osób tak właśnie robi. Mała, zgrana grupa sprzyja szybkiej integracji i nawiązywaniu nowych, wartościowych znajomości. Co więcej, jeśli marzysz o przygodzie w 100% dopasowanej do Twoich szczególnych pasji, z przyjemnością zorganizuję dla Ciebie wyprawę indywidualną.

6. Co to dokładnie oznacza w praktyce elastyczność programu i jak wygląda typowy dzień?

Elastyczność to nasza największa siła. Oznacza, że program jest mapą możliwości, a nie sztywnym rozkładem jazdy. Reagujemy na to, co przynosi dzień. Jeśli odkryjemy fascynujące miejsce, o którym milczą przewodniki, zostaniemy tam dłużej. Jeśli ktoś zaprosi nas na herbatę, skorzystamy z zaproszenia. Jeśli grupa będzie zmęczona, zwolnimy tempo.

Typowego dnia nie ma, bo każdy jest inny. Jednak schemat często wygląda podobnie: rano po śniadaniu ruszamy na zaplanowaną eksplorację. W ciągu dnia jest czas na zwiedzanie, rozmowy, fotografowanie i chłonięcie atmosfery. Obiady jadamy w sprawdzonych przeze mnie lokalnych knajpkach, gdzie stołują się zwykli Egipcjanie.

Wieczory to czas na odpoczynek, wspólną kolację, podsumowanie dnia i swobodne rozmowy o historii, kulturze i życiu. Elastyczność to wolność wyboru i gwarancja, że przeżyjesz przygodę, a nie tylko zrealizujesz program.

7. Jak wygląda kwestia wyżywienia i płatności na miejscu? Czy muszę znać lokalne ceny i umieć się targować?

Tymi kwestiami w ogóle nie musisz się martwić. Całkowity koszt wyprawy jest transparentny. Składa się z opłaty za moją organizację i przewodnictwo (płatnej przelewem) oraz budżetu na Twoje wydatki na miejscu, którym zarządzasz sam, ale zawsze z moim wsparciem.

Jeśli chodzi o wyżywienie, zabieram Cię do sprawdzonych miejsc, gdzie jedzenie jest pyszne, zdrowe i w cenach dla miejscowych, a nie dla turystów. Targowanie się to część egipskiej kultury, ale biorę je na siebie, zapewniając uczciwe ceny zarówno przy zakupach, jak i usługach. Twoim zadaniem jest cieszyć się smakami i chłonąć atmosferę, a nie zastanawiać się, czy ktoś nie próbuje Cię naciągnąć.

Płatności za bilety wstępu dokonuje się kartą płatniczą, a na drobne wydatki wystarczy gotówka, którą bez problemu wymienimy na miejscu. Pełny orientacyjny kosztorys zawsze omawiamy szczegółowo przed wyjazdem.

Jeśli masz inne pytania o wyprawy do Egiptu, możesz zapytać w komentarzu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *