Niemal połowa nowo zawartych małżeństw w Egipcie rozpadnie się przed upływem pięciu lat. Czy to efekt rozluźnienia norm społecznych i braku rządów twardej ręki?

W „Polityce” napisali, że prezydent Abd al-Fattah as-Sisi niepokoi się szybko rosnącą liczbą rozwodów w Egipcie. Każdego roku zawiera się tam 900 tys. małżeństw, ale 40% z nich nie przetrwa nawet pięciu lat. Obwinia się za to czynniki polityczne i społeczne po rewolucji, takie jak np. poluzowanie rządów twardej ręki. W Egipcie można wziąć rozwód na słowo, jeśli się należy do uprzywilejowanej płci męskiej.

Nie wiem, czy takie opinie pochodzą od Egipcjan, czy są raczej wymysłem redakcji. Bo to wcale nie musi być prawda. Zacznijmy od rozwodów na słowo. Chodzi o tzw. talak, kiedy mąż trzykrotnie wypowiada tradycyjną formułkę „rozwodzę się z tobą”. Oczywiście musi jeszcze potwierdzić to w urzędzie. Ten rodzaj rozwodu wiąże się jednak z ustępstwami majątkowymi, co może być dla męża gorzką pigułką do przełknięcia.

Trup w egipskiej szafie

W Egipcie rozwód jest problemem, który dotyka ekonomii. Rodziny małżonków mają zwykle podobny status społeczny. Mahr wręczany przez męża w dniu ślubu odpowiada posagowi żony. W wypadku rozwodu kobieta ma prawo go zatrzymać. Oczywiście należy się jej także coś ze wspólnie wypracowanych pieniędzy oraz alimenty. Bywa, że ze względów finansowych rozwód na słowo ciągnie się przez parę lat, a byli małżonkowie wciąż mieszkają razem.

Rozwód z sądowym orzeczeniem winy to powód do wielkiego wstydu. W kulturze arabskiej mocno zakorzeniony jest patriarchat. Egipska żona musi dogadzać mężowi i być mu posłuszna, bo tak nakazuje wiara i mentalność pustynnego macho. I to głównie kobieta ponosi winię za rozpad małżeństwa, nawet jeśli żyła pod jednym dachem z sadystą. Podobno co trzecia Egipcjanka doświadcza przemocy domowej. Zdarzają się także gwałty małżeńskie, o których prawo jednak milczy.

Ale wystąpienie o rozwód jest dużo bardziej korzystne społecznie niż dalsze trwanie w patologicznym związku. Jednak uzyskanie rozwodu przez kobietę to istna droga przez mękę. Szczególnie wtedy, gdy oczekuje niezależności zamiast łaski ze strony niezadowolonej rodziny. Zamiast skupiać się na liczbach rozejść, warto przyjrzeć się ich ukrytym przyczynom i przede wszystkim zaniechać ostracyzmu społecznego.

Rozwódki ofiarami stereotypów

Nawet bliscy nie mają o nich dobrej opinii. Jeśli rozwiedziona kobieta wychodzi z domu, to musi być dziwką. Lecz jeśli nie pokazuje się nikomu na oczy i cały czas siedzi zamknięta w pokoju, to pewnie ukrywa jakiś poważny defekt, może niepłodność. Ciężko prosić ludzi o zrozumienie, gdy trwa polowanie na czarownice. Natomiast bardzo łatwo zyskać przekonanie, że naprawdę było się złą żoną. Konserwatyzm po bandzie.

Paradoksalnie to właśnie za rządów twardej ręki Mubaraka poprawiła się sytuacja kobiet w Egipcie. W 2000 r. wprowadzono rozwody khul, które są przeprowadzane na wniosek żon. Kobiety mogą w tym trybie względnie łatwo rozwiązać małżeństwo, jeśli zrezygnują z mahru i innych roszczeń wobec byłego męża.

Pojawiła się również instytucja rzecznika praw kobiet, aczkolwiek dla większości z nich to enigma. Bo Kair to nie cały Egipt. Kilkaset kilometrów dalej życie biegnie tradycyjnym rytmem i musi minąć całe pokolenie, żeby coś się zmieniło.

Nie wiem, która płeć dominuje w statystykach jako sprawca moralnego zła. Większość powie, że jak zwykle mężczyźni. Niektórzy zauważą, że coraz więcej kobiet dumnie podnosi głowę. Rewolucja rozbudziła w ludziach aspiracje do lepszego życia.

Jak naprawdę definiuje się w Egipcie problem społeczny i jak się go rozwiązuje? Na razie słyszymy tylko o zaniepokojeniu pewną tendencją i nic z tego konkretnie nie wynika. Może czas wprowadzić odgórnie bardziej postępowe prawodawstwo?

Obawiam się, że na drodze reform w Egipcie może stanąć islam, który czyni z kobiet obywateli drugiej kategorii.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
Postawisz mi kawę?

Stawiając mi kawę, doceniasz moją wiedzę i doświadczenie, którymi dzielę się z Tobą gratis za pośrednictwem mojej strony internetowej i mediów społecznościowych oraz wspierasz rozwój moich przedsięwzięć w Egipcie. Dziękuję!

Postaw mi kawę na buycoffee.to

author image

Autor: Kamil Zachert

Przewodnik po Egipcie i promotor kultury egipskiej, uczestnik wykopalisk archeologicznych w Egipcie i innych badań naukowych związanych z Egiptem, organizator indywidualnych historyczno-krajoznawczych wypraw do Egiptu adresowanych do ambitnych pasjonatów wiedzy i przygody.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz inne artykuły

Tradycyjnie ubrany Egipcjanin z Asuanu
Turyści podziwiają polskie wykopaliska na Gebel Ragab
Konkatedra na Heliopolis w Kairze
George S. Patton
Jajka na święto Sham el-Nessim
Egipski salafita w starym Kairze

Zadecyduj, jakie treści będą się ukazywać na blogu o Egipcie!

Pomóż mi dostosować treści na moim blogu do Twoich potrzeb i zainteresowań i odpowiedz na 16 pytań w anonimowej ankiecie.
 
Chcę wypełnić ankietę
close-link
Pokaż link do ankiety